Lot nad samotnym Hantlem
Koniecznie <ZOBACZ WIĘCEJ>








Ekstremalnie drodzy pasażerowie, prosimy wrócić na swoje miejsca, zapiąć pasy bezpieczeństwa i porzucić wszelką nadzieję. Zbliżamy się do mgławicy planetarnej M27, znanej jako Hantle. Może trochę bujać. Na zewnątrz mamy stabilną temperaturę bliską zeru bezwzględnemu. Mgławica rozciąga się na niemal półtora roku świetlnego, a jej centralna gwiazda to największy znany ludzkości biały karzeł. Co oznacza, iż gwiazda ta jest o połowę mniejsza od naszego słońca, więc naprawdę nie ma się co bać.
Życzymy przyjemnej podróży.
Jupiter 200mm przykręcony do f/8, Canon 600D, bez filtra, 452x1min, ISO 800. (czas może być, ekspozycje za krótkie)
Sky-watcher 150/750, Canon 600D, 50x6min., ISO 3200, L-Extreme
Sky-watcher 150/750, sv305, 276x1min., L-Extreme, drizzle (wincy nie bydzie z tym setupem; z tą kamerką nie próbować dłuższych niż 2 min, bo wszystko się sypie)
PS. W języku polskim mgławica nazywana jest (niesłusznie) Hantlami tylko dlatego, że nie wiadomo, jak to jest w liczbie pojedynczej i jeszcze brzmi głupio.
3 odpowiedzi na “Lot nad samotnym Hantlem”
Dodaj komentarz
Kategorie:
Tagi:
Archiwum
Sprzęt:
Teleskopy:
Montaże:
Kamery:
Wpisów na stronie: 356
Katalog Messiera: 68/110
Wow, no wyszło zaskakująco dobrze.
Ah ten flip, byłoby więcej materiału.
Musisz częściej pisać takie opisy do swoich zdjęć! Koniecznie.
To był całkiem dobry prolog, czekam na więcej kosmicznych przygód.
Słusznie, słusznie, dziękować!